“Idziemy na jagody, na jagody, a nasze czarne serca, czarne serca, biją nam radośnie bum tarara bum”.
Sezon letni daje bez wątpienia wiele rozkoszy dla podniebienia i wspomnień, na myśl których serce rozpływa się odrobinę. Tym razem odezwało się we mnie to czarne serce, które przeniosło mnie do wakacji w przyczepie kempingowej, gdzieś w nadmorskim lesie, gdzie zawsze jadaliśmy jagody z cukrem 💜. Co prawda jagody brudzą kosmicznie, co odczuwam dziś bardziej dotkliwie z dwójką dzieci w domu, jak za dzieciaka 😅, ale nie rezygnuje z nich!
Jest to owoc niskokaloryczny, o niskim IG, małej zawartości cukru. Jagody mają co prawda trochę witamin i minerałów, ale to nie one stanowią o sile pro zdrowotnej jagód. Moc i zaleta jagód to przede wszystkim antyoksydanty. Konkretniej, chodzi o antocyjany i ich pochodne, którym jagody zawdzięczają swój ciemny kolor i wszelkie właściwości. Jagody to owoc o jeden z największych zawartości antyoksydantów! Ich spożywanie wesprze nasze: oczy, naczynia krwionośne, serce, mózg, a także walkę ze stanami zapalnymi w organizmie.