Wiele bym dziś dała, żeby móc podzielić się z Wami tym zapachem… Obłędny aromat, smak i kolor . Prawdziwa, letnia uczta dla zmysłów W dużej mierze to oczywiście kwestia czosnku, oliwy i natki pietruszki, ale bez szczawiu nie byłoby dziś tematu, bo to on jest głównym bohaterem publikacji!
Sezon na szczaw trwa krótko i tak właśnie być powinno. Pomimo, że to prawdziwa bomba witaminowa, nie można go spożywać w dużej ilości. To symboliczne jajko w zupie nie wzięło się z niczego. Kwas szczawiowy zawarty w szczawiu wiąże wapń i czyni go nieprzyswajalnym dla organizmu. Dlatego wskazane jest dodanie do szczawiu mleka, śmietany lub jajka, aby wyrównać straty wapnia. Jak to ogólnie w życiu bywa umiar to podstawa zdrowia.
Jeśli znajdziecie więc listki szczawiu na ogrodzie lub jego pęczek na targu, pokuście się o domowe pesto z parmezanem, pistacjami, czosnkiem, natką pietruszki i oliwą. Wspaniałe nie tylko do makaronów – u mnie misa po miksowaniu wyczyszczona była przez dzieci i męża świeżym kawałkiem chleba .